sobota, 20 kwietnia 2019

Mój wymarzony teren

No ejo!


Nie omawiałam z wami ostatniej aktualizacji, bo... nie uznałam jej za wystarczająco ciekawą. Dzisiaj mam za to coś innego - mój wymarzony teren w SSO! 

Nazwijmy go... Las Jarla


1. Lokalizacja

Las Jarla znajduje się po wschodniej stronie Gór Jora, granicząc z Doliną Ukrytych Dinozaurów, Jodłowym Gajem oraz północnym Mistfall. 

2. Ukształtowanie terenu, wygląd

Las Jarla to prawdziwy las. Rosną tam głównie drzewa iglaste, tak wysokie i tak gęsto rozsiane, że na całym obszarze panuje półmrok. Jest to raczej płaski teren z roślinnością która nie wymaga zbyt wiele słońca, rosną tam gigantyczne paprocie. W przeciwieństwie do Misftall, Las Jarla sprawia raczej groźne wrażenie, jest bowiem ciemny niezbadany przez ludzi. Możemy tam spotkać różne dzikie zwierzęta, od lisa po sarnę. Zdarzają się tam też polanki gdzie rosną jagody, maliny, lub drzewa owocowe typu dzika jabłoń. Te owoce można sprzedać lub dać koniu. 

Przez teren biegnie także strumyk. Jeśli podążymy z prądem, dojdziemy do największej polanki, gdzie żyje jedyny ludzki miszkaniec tego lasu - typ, który sprzedaje magiczne, dzikie konie Jorveskie.

Ale strumień kończy się dopiero w pewnej jaskini. Woda wpada do jeziora, na którego dnie znajduje się... ogromna szczelina pandoryczna. Nadaje ona wodzie niezwykłe właściwości, a konie które napiją się z Jeziora wydają potomstwo w postaci Magicznych Dzikich Koni Jorvickich. Nad jeziorem stoi posąg Aideen, a wokół niego wypoczywają kobyłki. 



3. Odblokowanie 

Teren jest możliwy do odblokowania w momencie po zrobieniu wszystkich misji w północnym mistfall i uratowaniu Anne. Zadania dotyczą strażników Aideen, jednak nie mają istotnego wpływu na główny wątek gry.


Avalon zainteresował się kupcem zza Gór Jarla, sprowadzającym magiczne konie. Prosi nas o pomoc w jego odnalezieniu i dowiedzeniu się skąd biorą się te tajemnicze zwierzęta, bowiem nie są one końmi rasy gwiezdnej/starbreedami, a mimo wszystko wykazują magiczne właściwości. Jednak najpierw musimy wypracować reputację podziwianej u strażników leśnych mistfall, aby dali nam przepustkę do Lasu Jora.


5. Misje


Misje w Lasach Jarla kręcą się wokół dbania o Dzikie Konie Jorveskie, edukowania się na ich temat oraz zbieraniu owoców, budowaniu paśników dla dzikich zwierząt, oraz dbaniu i faunę i florę tego miejsca. 




To tyle!

Od jakiegoś czasu miałam ochotę zgłębić temat dzikich koni Jorveskich oraz pragnęłam prawdziwego, ciemnego lasu w grze, więc postanowiłam połączyć to w jeden teren! A wy, macie jakieś wymarzone lokalizacje, albo całe tereny? Dajcie znać w komentarzach! ❤


Do napisania

Cadence



środa, 10 kwietnia 2019

Dni otwarte w Jorvik - omówienie

Witom!

Dni otwarte w stajni Jorvik w końcu powróciły! Omówimy sobie teraz aktualizację. Tych, którzy nie widzieli jeszcze treści aktualizacji zapraszam tutaj: Dni otwarte w Stajni Jorvik!

Co myślę o aktualizacji?

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona!

Szczególnie spodobały mi się misje z Lucianą, która opowiedziała nam kilka historii związanych z historią Stajni Jorvik i nie tylko - Duch przodkinii Hermana, która zostawia różowe ślady, złoty koń który objawił się Urbanowi Jarlowi, Informacja, że Kalltersi nie są rodowitymi mieszkańcami Jorvik, a przeprawili się tam przez lodowy most ze Skandynawii...



Za to nie podoba mi się, że mimo nowej "przewodniczki" nadal musimy oprowadzać te trzy dziewczyny, nawet nie opowiadając im tego, co dowiedzieliśmy się od Luciany. 

Postanowiłam za to więcej pomyśleć o duchu i złotych koniach, może pojawi się o tym osobny wpis!

Mamy też dwa nowe wyścigi. Szczególnie ten skokowy prezentuje się bardzo ładnie!


Mamy też kilka nowych koników, ale nie są to nowe rasy więc nie będę się rozpisywać na ten temat :^

Zobaczyliśmy też nową wesję Andy'ego z Jodłowego Gaju!

Otwarte zoo Andy’ego dostępne tylko podczas dni otwartych!


Niestety, w Jodłowym Gaju nadal stoi jego stara wersja :"^ 

A wy, co myślicie o aktualizacji? Co was zainteresowało najbardziej? Koniecznie dajcie znać!

Do napsiania!
Cadence


sobota, 6 kwietnia 2019

"W cieniu Światła Aideen" - Prolog

Witam!

Dzisiaj, postanowiłam zacząć projekt, który jest chyba dość nietypowy w przypadku bloga o SSO. Albowiem, napiszę opowiadanie.

Akcja ma miejsce po uratowaniu Anne, jednak bohaterką nie jest protagonistka SSO... Zresztą, przekonacie się sami.

Ale nie przedłużając, zapraszam do czytania!


***
"W cieniu Światła Aideen"

Prolog


Zawsze jej zazdrościłam.

Cadence Watergirl. Wzorowy jeździec, bogata, piękna dziewczyna z kilkunastoma końmi i własnym klubem jeździeckim.

A teraz jeszcze jest następczynią Aideen?

To nie tak, że nie cieszę się jej szczęściem. To moja najlepsza przyjaciółka. Jednak każdy miałby w końcu dość, stojąc w cieniu osoby, której blask ciągle rośnie.
Poza tym, nie mam zamiaru być czarnym charakterem w tej historii.

Zajrzałam przez okno autobusu, który właśnie wiózł mnie na Plac Gubernatora. Zbliżała się noc, więc mogłam dobrze zobaczyć swoje odbicie w szybie pojazdu. Czerwone jak żarzący się węgiel włosy spływały na moje ramiona, a moje błękitne oczy były lekko przymknięte w wyniku zmęczenia dniem w stajni.

To nie były oczy zdrajczyni.

Jednak... Cały czas słyszałam słowa tej dziewczyny w bieli. Przypominała trochę ducha. Nazywała się... Katja?

"Nie zasługujesz na stanie w cieniu tej dziewczynki". Te słowa nadal brzmiały mi w głowie. "Jesteś warta wiele więcej niż ta, pożal się Garnok, bohaterka. Jeśli kiedykolwiek zdecydujesz się do nas dołączyć... Spotkamy się na Molu 13." To mówiąc, odeszła, znikając we mgle spowijającej zieloną dolinę.

Jednak... Słyszałam już o Katji. Według Cadence ta dziewczyna mogła hipnotyzować ludzi. Gdyby chciała ode mnie czegoś prostego, jak zdobywania informacji, albo zrobienia czegoś, co pokrzyżuje Strażnikom Aideen plany, po prostu by mnie do tego zmusiła, prawda? Musi być powód dla którego tego nie zrobiła. Muszę być odpornana jej hipnozę. Albo mieć ukrytą moc, którą mogę aktywować tylko z własnej, nieprzymuszonej woli.

To jest moja szansa!

To niemożliwe, żebym spędziła całe życie obok pani idealnej, sama nie mając jakiejkolwiek magicznej czy praktycznej umiejętności, która mnie wyróżni. Nie chcę już dłużej być drugoplanową postacią w tej opowieści. Odkryję drzemiącą we mnie moc. Ten epizod będzie poświęcony mi, Westcie Sundown.

Nie będę więcej stała w cieniu Aideen.

Koniec prologu

***

Było trochę króciutkie, ale nie martwcie się, w końcu to tylko prolog!
Jeszcze tylko poniżej podam link do piosenki, która, jak zorientowałam się w trakcie pisania, bardzo dobrze oddaje uczucia głównej bohaterki uwu.

Do napisania!
Cadence

Gifted


czwartek, 4 kwietnia 2019

Soundtrack Star Stable - Co o nim myślę?

Witam!

Nie widziałam jeszcze, żeby bloggerzy SSO prowadzili dyskusję o Soundtracku naszej różowej gierki (no dobra, nie miałam prawa widzieć bo prawie nie zaglądam na inne blogi) i postanowiłam sama napisać posta na ten temat.

(Z góry ostrzegam, że będzie tutaj trochę porównywania do innych gier.)


Dla niedoinformowanych, soundtrack oznacza ścieżkę dźwiękową. Są to utwory, które lecą w tle na przykład podczas misji, albo wyścigu. Dla mnie soundtrackiem idealnym jest muzyka Toby'ego Foxa - twórcy gier Undertale, oraz Deltarune (ta druga jest na razie dostępna tylko w wersji demo).  Oczywiście te utwory są totalnie inne od soundtracku SSO, bowiem obie gry Toby'ego graficznie jak i muzycznie są utrzymane w stylu retro. Ale do porównań przejdziemy jeszcze później.

Moim zdaniem, z którym oczywiście nikt nie musi się zgadzać, muzyka z SSO jest... ładna, ale nie wyjątkowa. Oczywiście jest kilka perełek, na przykład "I'll be there" (Piosenka Lisy), ten "straszny" utwór kiedy przejeżdżamy obok tajemniczych drzwi w ziemi albo idziemy spać, czy soundtracki z Misftall, DUD, Pandorii i PPK. Ale na dziesiątki, a pewnie nawet na setki utworów tylko te kilka naprawdę rusza moje serduszko, że w każdej chwili mogę odpalić YT tylko po to, żeby ich posłuchać.

Soundtrack powinien potęgować w graczu emocje, adekwatnie do momentu gry w którym się znajdujemy, albo lokalizacji w której jesteśmy.

I tutaj wielkie brawa, bo w kilku przypadkach team sso wykonał wspaniałą robotę.

Soundtrack Misftall świetnie oddaje tajemniczą atmosferę niezbadanych lasów.
Muzyka w PPK jest radosna, jak te dzikie konie krążące po terenie, przynosi mi też na myśl Irlandię, albo Szkocję.
Ścieżka dźwiękowa w Pandorii oddaje jej egzotykę, piękno, oraz niebezpieczną naturę.
Piosenka Lisy jest bardzo przyjemna dla ucha, została wstawiona w dobrym momencie, idealne kończąc zadania fabularne, podczas których Jeźdźcy Dusz w końcu się zjednoczyli. Na dodatek jest to jedyny utwór z wokalem w grze, (chyba, że liczymy piosenki Raptora) więc jeszcze bardziej zapada nam w pamięć.



Jednak poza tymi wyjątkami (oraz kilkoma innymi, których nie wymieniłam) w utworach z SSO brakuje mi takiej... duszy, pełnej świadomości jaki efekt chce się osiągnąć, oraz jakie emocje u gracza chce się wywołać. Dlatego na początku napisałam o Tobym Foxie - on swoje gry tworzy sam, od początku do końca. Od fabuły, przez grafikę, po soundtrack. Dlatego dokładnie wie, jaką muzykę chce stworzyć. Jesteś w pięknych, tajemniczych Wodospadach? - Muzyka jest powolna, przynosi mi na myśl spadające krople wody. Walczysz z przebojową, wypełnioną energią, szaloną liderką straży królewskiej, która myśli, że anime jest prawdziwe!? - Muzyka jest skoczna, pełna energii, dobrze oddaje jej herozim i wybuchowość.



Jednak pamiętajmy, że SSO to gra o wiele bardziej rozbudowana graficznie, ma więcej możliwości w samym gameplay'u i nie jest tworzone przez jedną osobę, a przez ogromną firmę i raczej nie ma tam zbyt wiele osób które zajmują się jednocześnie tworzeniem terenów/postaci/misji i muzyki. Nie wiem też jak wygląda ich organizacja. Myślę jednak też że dobrym pomysłem byłoby, gdyby osoba tworząca postać, lokalizację, czy treść misji, starała się jak najdokładniej opisać twórcom muzyki efekt, jakiego oczekują.

Jednak jedno wiem na pewno - wszystko idzie w dobrą stronę, bo nowe utwory są coraz lepsze!

A wy, co myślicie o ścieżce dźwiękowej w Star Stable? Jakie są wasze ulubione utwory? Podzielcie się w komentarzach!


Do napisania!

Cadence

poniedziałek, 1 kwietnia 2019

Car Stable Online!

Witam!

Dzisiaj wyjątkowo aktualizację dostaliśmy w poniedziałek i jak się okazało, jest ona początkiem wielu zmian!
Zobaczmy może treść aktualizacji:

Oto CAR STABLE!

1 kwietnia 2019

Witaj! Kilka tygodni temu przenieśliśmy się do nowego biura i mówiliśmy, że musimy się zaaklimatyzować, przez co nie będziemy teraz tak pędzili. W tym czasie ukończyliśmy ostatnie przygotowania do przerobienia Star Stable. Dokładnie tak, nadszedł czas na zaczęcie od nowa, a co może być lepszego od samochodów, czyli z angielskiego „cars”?


Pa, pa, koniki!

Konie są drogie i ciężkie w utrzymaniu. I to zarówno w życiu, jak i w grach. Nie wspominając już o tym, jakich umiejętności potrzeba do stworzenia koni w grze, tak jak to robiliśmy przez ostatnie lata! Uznaliśmy, że czas na powiew świeżości i wprowadzenie lśniących, luksusowych samochodów. Gdy się dziś zalogujesz, będziesz mogła od razu wsiąść do swojej nowej bryki!



Pokonuj tory wyścigowe Jorviku szybciej niż kiedykolwiek!

Przez kolejne kilka miesięcy konie będą stopniowo wycofywane i zastępowane przez nowe odjazdowe samochody. To oznacza również, że stajnie zamienimy w garaże. No bo kto by chciał konia północnoszwedzkiego, kiedy może mieć jeepa? Oto kilka zmian, które niedługo wprowadzimy:

★ Jeźdźcy Duszy zostaną niedługo Kierowcami Duszy. Będą chcieli zostać najlepszymi kierowcami wszechczasów, a ich rywale, Mroczni Kierowcy prowadzeni przez Carnoka, będą ciągle planowali coś niegodziwego.
★ Wszystkie stajnie na Jorviku zostaną zastąpione przez wspaniałe garaże.
★ Jeśli korzystasz z pomocy stajennej, to stajenna Maja niedługo zamieni się w mechanika Maję i będzie się zajmowała Twoimi cudownymi samochodami.
★ Dużo graczy prosiło o renowację toru wyścigowego Baronowej, która teraz z radością da Ci skorzystać ze swojego nowiuteńkiego wyścigu gokartowego!

Niedługo wrócimy z kolejnymi informacjami! Już nie możemy się doczekać!
BRUM, BRUM! Uściski od całego zespołu Star Stable ♥


Cóż za genialna aktualizacja!

Konie to już przeżytek, a teraz w końcu mamy grę o samochodach dla dziewczyn. CSO POŁOŻYŁO KRES DYSKRYMINACJI KOBIET W GRACH ONLINE.

Mam nadzieję, że wraz z przemianą koni na samochody dodadzą także większe możliwości co do nazwania samochodu. Od teraz najpopularniejszym imieniem dla pojazdu nie będzie Rainbowdash, a ZigZag!

Co do moich teorii na temat tego jak zmieniać się będzie SSO/CSO, w najbliższych misjach weźmiemy udział w pościgu samochodowym. Pojawi się także nowa lokalizacja,  samiutkie Centrum Miasta Jorvik, w którym poczujemy adrenalinę nielegalnych wyścigów samochodowych! No bo co to za gra z samochodami bez stwarzania niebezpieczeństwa na drodze.


To tyle z mojej strony. Do zobaczenia w następnym poście o rozwoju naszego Car Stable Online!

Carence Waterracergirl

(Jako, że jest 1 kwietnia, proszę o traktowanie posta z dystansem!)